Przepisy z tagiem:

kalafior

Pieczony kalafior

Czas przygotowania: ok. 20 min., czas zapiekania: około godziny

Pieczony kalafior

Czas przygotowania: ok. 20 min., czas zapiekania: około godziny

Niewielu warzyw nie lubię, ale brokuł i kalafior należały do tych, za którymi nie przepadałam. Brokułów nie znoszę do dzisiaj, nie jem i nie wydaje mi się, by coś miało zmienić ten stan rzeczy. Kalafior smakował mi tylko w warzywnym curry w towarzystwie ziemniaków i fasolki szparagowej i to było na tyle. Ten stan zmienił przepis na pieczony kalafior, który znalazłam w książce „Prosto” Ottolenghi. Już o tym kiedyś pisałam, ale powtórzę: ta książka to majstersztyk, przepisy są fantastyczne (i serio proste), a facet jest kulinarnym geniuszem. Trzy podstawowe produkty takie jak masło, oliwa i sól oraz sposób przygotowania czyli pieczenie sprawiły, że nieciekawy kalafior powalił mnie smakiem. Co więcej, moja rodzina podziela ten entuzjazm i podany do obiadu, znika zawsze w całości.
Podaję przepis dokładnie według książki, chociaż robię wszystko „na oko”.
  • kalafior z liśćmi
  • 45 g miękkiego masła
  • 2 łyżki oliwy
  • sól

Przygotowanie

Myję i osuszam kalafior, odcinam brzydkie liście. Wkładam kalafior do większego garnka „głową w dół”, dolewam zimną wodę w takiej ilości, żeby go przykrył. Wyciągam kalafior, gotuję wodę, solę i gdy woda zawrze, delikatnie wkładam go ponownie. Od zawrzenia, gotuję 6 minut. Wyciągam go delikatnie łyżką cedzakową i układam na sicie do odsączenia i ostudzenia. Gdy przestygnie, nacieram go masłem wymieszanym z oliwą za pomocą dłoni, solę (w przepisie jest sól w płatkach, ja używam zwykłej). Wkładam do żaroodpornego naczynia i wsuwam do piekarnika rozgrzanego do 170 stopni. Piekę około godziny ( w przepisie oryginalnym 1,5 – 2, ale u mnie by się spalił, trzeba pilnować czasu), co jakiś czas polewam sokami, które puścił.
 

Sezon na świeżość. Sałatka z kalafiora.

Czas przygotowania: ok. 10 min.

Sezon na świeżość. Sałatka z kalafiora.

Czas przygotowania: ok. 10 min.

Ze wszystkich sałatek, ta właśnie jest najbardziej lubiana. Maja, Tomek i Łukasz od lat za nią przepadają, czego ja nie potrafię zrozumieć. Jak tylko pojawi się do obiadu, znika natychmiast. Nie muszę nikogo zachęcać ani namawiać do jedzenia. Gdy na stole lądują inne, najróżniejsze sałatki, Maja prawie zawsze pyta: a kiedy zrobisz kalafiorową? Więc robię dla Nich, bo ta jest jedyna, której naprawdę nie lubię.
  • kalafior
  • pęczek koperku
  • łyżka majonezu
  • łyżeczka koncentratu pomidorowego
  • sól, pieprz, (cukier)

Przygotowanie

Kalafior umyć, odciąć liście i połamać/ pokroić na różyczki. Koperek umyć i posiekać. Do miski wrzucić kalafior, dodać majonez wymieszany wcześniej z koncentratem (można dodać go mniej lub więcej, w zależności od tego, na ile sos ma być pomidorowy). Dodać sól, pieprz, ewentualnie odrobinę cukru. Dorzucić koperek i wszystko wymieszać.
 

Warzywne curry

Czas przygotowania: ok. 30 min.

Warzywne curry

Czas przygotowania: ok. 30 min.

Jest niewiele warzyw, których NIE lubię, ale kalafior właśnie do nich należy. W jednej tylko postaci mi smakuje – jako curry, którego wyrazisty smak „zabija” smaczek kalafiora. Dodaję do niego ziemniaki i fasolkę i szybki letni obiad gotowy (albo jesienny, póki mamy polską fasolkę i kalafior). Oczywiście można dodać jeszcze inne warzywa, ale Rodzina już dawno zdecydowała, że ten jest najlepszy!
  • ½- 1 kalafiora
  • ok. 30 – 50 dkg żółtej fasolki
  • 10 – 20 ziemniaków (w zależności od wielkości i możliwości)
  • 2 – 3 cebule
  • ok. 50 g masła klarowanego
  • 2 – 3 łyżeczki żółtej pasty curry (kupuję Kanokwan)
  • puszka mleka kokosowego
  • (kawałek świeżego imbiru)
  • sól, (pieprz)

Przygotowanie

Warzywa umyć, ziemniaki i fasolkę obrać. Kalafiora podzielić na różyczki, ziemniaki na połówki lub ćwiartki (w zależności od wielkości). Cebule pokroić w talarki. W dużym garnku zagotować wodę, wrzucić warzywa (bez cebuli!!!) i gotować ok. 15 minut. Odcedzić, przestudzić. Na dużej patelni lub w garnku o dużej średnicy rozpuścić masło klarowane na niewielkim ogniu. Dodać pastę curry i wymieszać. Dodać cebulę (i pokrojony drobno imbir) i smażyć mieszając ok. 2-3 min. Dodać pozostałe warzywa i wszystko razem dusić mieszając od czasu do czasu. Jeśli warzywa są za suche, dolać nieco wody. Posolić. Gdy warzywa będą prawie miękkie, wlać mleczko i mieszać jeszcze kilka minut. Jeśli trzeba, dosolić, ewentualnie popieprzyć. Można podać ze świeżą kolendrą.