Chipsy z jarmużu
Czas przygotowania: ok. 10 min.
Chipsy z jarmużu???? Wiedziałam, że jest cos takiego, ale nawet nie pomyślałam, żeby je zrobić. Tylko dla siebie nie chciało mi się, bo oczywiste było, że moi domownicy na nie nie spojrzą. Kto czyta bloga, będzie wiedział o co chodzi. Tymczasem na ostatnich warsztatach, gdy robiliśmy zupę z jarmużu, kilka iści odłożyliśmy na chipsy właśnie. Agnieszka, ich wielbicielka, zrobiła je błyskawicznie. I wiecie co? Były hitem warsztatów. Następnego dnia kupiłam jarmuż i upiekłam blachę. Dla siebie. Wrzuciłam do miski i dołączyłam do rodziny, która oglądała coś wieczorową porą. Zerknęli na zawartość mojej miski, zrobili wielkie oczy. Jeszcze większe, gdy powiedziałam im, cóż to takiego jest. Ku mojemu ogromnemu zdziwieniu stwierdzili, że spróbują. W ciągu chwili zniknęły wszystkie, a rodzina stwierdziła, że są świetne i mogą je jeść codziennie! Nadal nie mogę uwierzyć, ale robię je co 2-3 dni. Spróbujcie, póki jeszcze jest jarmuż.
- opakowanie jarmużu
- oliwa
- sól
- słodka papryka
- (wędzona papryka)
Przygotowanie
Jarmuż umyć, dobrze osuszyć. Powycinać grube części, zostawić tylko liście. Najlepiej, żeby były podobnej wielkości. Rozłożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Lepiej, żeby były dość luźno rozłożone, można w razie czego poukładać je na dwóch blachach. Skropić oliwą, posypać solą i papryką/ami. Uważnie dozować sól, łatwo je przesolić. Włożyć do rozgrzanego do 170 – 180 piekarnika na 5-6 minut. Łatwo je przypalić, więc uwaga!