Makaron z podsmażonymi szparagami
Czas przygotowania: ok. 15 min.
Wiem, wiem, że ostatnio mnie mało na blogu. Nie oznacza to, że mniej gotuję, wydaje mi się, że gotuję wyjątkowo dużo, nawet więcej niż kiedyś i bardziej różnorodnie, ale nie nadążam ze spisywaniem przepisów i robieniem zdjęć. Praca zawodowa pochłania mnie bardziej niż kiedyś, do tego jeszcze cala Trójka na stanie (z czego się niezmiernie cieszę), trochę czasu z Tomkiem i nieco dla siebie… I wszystko kręci się niesamowicie szybko. A kulinarnie zmieniło się u nas trochę, bo ze względów zdrowotnych odstawiłyśmy z Mają pszenicę i nabiał. Wcześniej jadłyśmy tego niewiele, ale teraz basta!, zupełnie nic. Od czasu do czasu jemy sobie nabiał owczy, bo mam go ze sprawdzonego miejsca, a pszenicę całkowicie zastąpiłyśmy orkiszem. I jest ok!
Dzisiaj chciałam podrzucić przepis na bardzo szybkie i proste danie, które zrobiłam w zeszłym tygodniu. Był to dzień, gdzie wszystko pędziło niesamowicie, miałam bardzo mało czasu na przygotowanie obiadu, a jeszcze mniej składników w lodówce i szafkach. To mnie zawsze mobilizuje i wtedy wymyślam najfajniejsze dania. Dodam, że u nas makaron był z ciecierzycy, a ser długo dojrzewający owczy, ale oczywiście można użyć tradycyjnych produktów.
Dzisiaj chciałam podrzucić przepis na bardzo szybkie i proste danie, które zrobiłam w zeszłym tygodniu. Był to dzień, gdzie wszystko pędziło niesamowicie, miałam bardzo mało czasu na przygotowanie obiadu, a jeszcze mniej składników w lodówce i szafkach. To mnie zawsze mobilizuje i wtedy wymyślam najfajniejsze dania. Dodam, że u nas makaron był z ciecierzycy, a ser długo dojrzewający owczy, ale oczywiście można użyć tradycyjnych produktów.
- ok. 500 g ulubionego makaronu
- kilka/naście białych lub zielonych szparagów
- masło klarowane
- sól, pieprz
- trochę soku z cytryny
- natka pietruszki
- ser długo dojrzewający (typu parmezan)
- oliwa/ dobry olej z pierwszego tłoczenia
Przygotowanie
Wstawić wodę na makaron i zabrać się za szparagi: odciąć i odrzucić zdrewniałe końcówki, obrać i pokroić na 1-2 cm kawałki. Na ciepłej patelni rozpuścić masło klarowane, dorzucić szparagi smażyć je delikatnie ok. 5 minut, żeby były jędrne i chrupiące. Posolić je i popieprzyć, skropić odrobiną soku z cytryny. Odcedzony makaron rozłożyć na talerzach, dołożyć szparagi, podsypać startym serem i posiekaną natką, polać dodatkowo oliwą/ olejem. Ja dodatkowo sypię jeszcze świeżo zmielonym pieprzem.