Kryzysowa zapiekanka z trzech składników
Czas przygotowania: ok. 15 min., czas gotowania + zapiekanie: ok. 40 min.
Bywają takie dni, że w ogóle nie chce mi się gotować. Do tego w lodówce i szafkach pustki, za oknem kwietniowe gradobicie, a w domu dziecko, które po tygodniu w końcu wychodzi z choroby. I nie masz ochoty wyjeżdżać po zakupy, więc musisz poradzić sobie z tym, co masz. Tym bardziej, że niedługo otworzą się drzwi (i to nie raz!) i padnie sakramentalne: co jest na obiad, bo umieram z głodu. Tak właśnie było wczoraj. Uratowała mnie zapiekanka, którą szybko zrobiłam z trzech składników. Nie wzbudziła zachwytu, ale była niezła i to zupełnie wystarczyło. Pewnie taki przepis nie miałby racji bytu na wielu szanujących się blogach, ale nazwa i koncepcja „Dziękuję, nie gotuję” zobowiązują, więc się nim dzielę.
- 12 starych ziemniaków
- 2 kulki mozzarelli
- dużo szczypiorku
- oliwa
- sól, pieprz
Przygotowanie
Ziemniaki obrać, pokroić w plasterki, wrzucić na wrzącą, osoloną wodę. Gotować 10 minut, odcedzić. Naczynie żaroodporne wysmarować oliwą, wrzucić ziemniaki, trochę posolić, popieprzyć, posypać częścią szczypiorku i dokładnie wymieszać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 st. i piec ok. 20 min. Kulki mozzarelli pokroić w plasterki, rozłożyć na podpieczonych ziemniakach i zapiekać kolejne 10 minut aż ser się stopi i nieco zrumieni. Podawać z resztą świeżego szczypiorku.
U mnie wzbudziłaby zachwyt bo ziemniaki uwielbiam w każdej postaci :)
To polecam. Szybciej chyba się nie a :-).