
Sezon na świeżość. Zielone szparagi z migdałami.
Czas przygotowania: ok. 10 min., czas zapiekania: ok. 15 min.
Jestem szparagową fanką. Jak tylko zaczyna się na nie sezon, co dwa dni gotuję zupę szparagową i wymyślam kolejne potrawy z ich użyciem. Do zeszłego roku jadłam tylko białe szparagi, do zielonych nie mogłam się jakoś przekonać. Któregoś jednak dnia postanowiłam je upiec i okazało się to strzałem w dziesiątkę. Są pyszne, a posypane dodatkowo podsmażonymi na maśle klarowanym płatkami migdałowymi to po prostu delicje.
- pęczek zielonych szparagów
- oliwa
- sól, pieprz
- 1-2 łyżki masła klarowanego
- garść płatków migdałowych
- kilka kropli soku z cytryny
Przygotowanie
Szparagi umyć. O zielonych szparagach mówi się, że nie trzeba ich obierać. Ja odcinam końcówkę, 2-3 cm i obieram, jeśli są grube, natomiast cienki faktycznie nie obieram. Układam je w naczyniu żaroodpornym polewam oliwą, posypuję solą i wszystko to wcieram w każdy szparag. Zapiekam około 15 minut w 180 st. w zależności od grubości warzyw. Na patelni roztapiam masło klarowane, wrzucam płatki migdałowe i mieszając chwilę smażę. Płatki mają tylko delikatnie zbrązowieć, nie wolno ich przypalić, bo stają się gorzkie. Gorące szparagi posypać płatkami i polać roztopionym masłem, skropić sokiem z cytryny, popieprzyć świeżo zmielonym pieprzem. Genialne z jajkiem na