
Śledzie z orzechami i suszonymi śliwkami na Święta
Czas przygotowania: ok. 10 min.
Nigdy nie przepadałam za śledziami, ale w zeszłym roku postanowiłam poszukać jakiegoś fajnego przepisu z ich wykorzystaniem. I znalazłam właśnie ten, na Kwestii Smaku. Robiłam go wiele razy na warsztatach i podałam na Święta. Wszystkim bardzo smakowało, więc podaję dalej…
- 200 g filetów śledzi (3 sztuki), w oleju
- 10 suszonych śliwek
- 1/3 szklanki orzechów włoskich
- 1/2 cebuli
- 1/3 łyżeczki suszonego tymianku
- około 70 ml oleju tłoczonego na zimno (słonecznikowego, rzepakowego) lub oliwy
- szczypta soli i świeżo zmielony pieprz
- (sok z cytryny – do podania)
Przygotowanie
Śledzie w oleju wyjąć z zalewy (jeśli są zbyt słone – wymoczyć) i pokroić na około 2 cm kawałki. Cebulkę obrać i posiekać w kosteczkę. Śliwki pokroić w kostkę lub na paseczki. Orzechy zrumienić na suchej patelni, posiekać. Wszystkie składniki włożyć do miski, dodać tymianek, sól, świeżo zmielony pieprz, zalać olejem i wymieszać. Wstawić do lodówki na kilka godzin. Można przed podaniem skropić sokiem z cytryny.