Śliwki w czekoladzie
Czas przygotowania: ok. 15min.
Im bardziej jesiennie na dworze, tym mniejszą mam ochotę na świeże warzywa i owoce. Zaczynam tęsknić za ciepłym jedzeniem, więc najróżniejsze zupy i pieczone warzywa „robią się” prawie codziennie. Dzisiaj wymyśliłam błyskawiczny deser śliwkowy, który przyszedł mi do głowy na wspomnienie śliwek w czekoladzie, które kiedyś jadałam kilogramami. Robi się go bardzo szybko, ale potrzebne są bardzo miękkie i dojrzałe śliwki, z których łatwo ściąga się skórkę.
- dojrzałe, miękkie śliwki w dowolnej ilości
- kakao według uznania
- orzechy włoskie do podania
Przygotowanie
Śliwki umyć i obrać, wyrzucić pestki. Najprawdopodobniej w czasie obierania, owoce się nieco rozwalą, to dobrze! Jeśli nie, to dobrze pokroić je na mniejsze części. Wrzucić do garnka, dolać troszkę wody, żeby się nie przypaliły. Gotować na niewielkim ogniu 5-7 minut, ewentualnie nieco dłużej, jeśli masa jest płynna (żeby odparować wodę). Całość zmiksować. Połowę masy przełożyć do miseczek lub kubeczków. Resztę masy zmiksować z kakao i położyć na wierzchu pierwszej warstwy. Można posypać cynamonem. Podawać na ciepło z orzechami włoskimi.