
Gofry bananowo - kokosowe
Czas przygotowania: ok. 10 min. plus czas wypiekania
To prawda, że z publikowaniem wpisów ostatnio nie najlepiej. Ostatnio czyli już kilka miesięcy. Mogłabym pisać, że nie mam czasu, bo tyle się dzieje (a dzieje się), ale prawda jest taka, że nie miałam do tego weny. Gotuję i piekę na potęgę, ale nie mogłam się zmobilizować, żeby przepisy na te dania publikować. Od początku powstania bloga założyłam, że piszę go dla przyjemności i nic nie muszę. Nie podjęłam żadnej komercyjnej współpracy, więc nie jestem zobligowana żadnymi umowami. Jeśli mi w sercu gra – piszę, jeśli nie – po prostu tego nie robię. Coś jednak dzisiaj w sercu mym drgnęło i zatęskniłam za pisaniem. Z tej okazji podzielę się nowym, kolejnym przepisem na gofry. Są słodkie słodyczą bananów, wiórków kokosowych i mleka owsianego. Oczywiście można je czymś dosłodzić, ale dla nas były wystarczająco słodkie. Bardzo nam smakowały. Antek zjadł suche, ja nałożyłam sobie domowy mus jabłkowy i maliny, które zaprawiłam miesiąc temu. W konsystencji są nieco gumowate a nie kruche, ale w niczym to nie przeszkadza. Wchodzą na stałe do porannego jadłospisu. Przepis, z moimi zmianami, pochodzi z książki „Dzień dobry. Śniadania z Małgosią Mintą”.
- 125 g mąki orkiszowej (lub zwykłej pszennej)
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- ½ łyżeczki sody
- ½ łyżeczki cynamonu
- 3 łyżki płatków lub otrębów owsianych
- 50 g wiórków kokosowych
- 2 małe lub 1 duży bardzo dojrzały banan
- nieco soku z cytryny
- 1 jajko
- 125 ml napoju owsianego
- 50 g roztopionego masła
Przygotowanie
Banany rozgnieść widelcem, skropić sokiem z cytryny, by za bardzo nie ściemniały. Jajko wymieszać z napojem owsianym. W misce wymieszać mąkę z proszkiem i sodą, cynamonem, solą, płatkami/ otrębami i wiórkami. Dodać napój owsiany z jajkiem i przestudzone masło. Wszystko razem wymieszać. Nagrzać gofrownicę, wysmarować delikatnie olejem i piec gofry.