Klasyczna zupa dyniowa
Czas przygotowania ok. 20 min., czas gotowania: ok 30 min.
Na blogu jest już kilka zup z udziałem dyni, dzisiaj dorzucam kolejną. Od tej zupy zaczęła się moja dyniowa przygoda. Ugotowałam ją po raz pierwszy z jakiegoś przepisu, który gdzieś wpadł mi w ręce i ze zdziwieniem odkryłam, że jest dobra. I poszło! Kolejne dyniowe zupy, dyniowe placuszki, dyniowe ciastka, babeczki i ciasta. Tutaj powrót do totalnej klasyki – połączenie dyni z porem. Pamiętam, że w wersji oryginalnej była gotowana na wołowej kostce rosołowej. Przyznaję, że też tak gotowałam. Tak, używałam kostki rosołowej. Od lat już tego oczywiście nie robię i dzisiaj wiem, że brak kostki zupełnie tej zupie nie ujmuje smaku.
I krótka wzmianka na temat dyni. Od lat moją ulubioną była hokkaido. Nadal bardzo ją lubię, ale odkryłam niedawno dynię prowansalską o pięknym ciemnozielonym kolorze skóry, która mnie zachwyciła. Jest bardzo delikatna, słodka, ma piękny bardzo pomarańczowy środek. Polecam.
I krótka wzmianka na temat dyni. Od lat moją ulubioną była hokkaido. Nadal bardzo ją lubię, ale odkryłam niedawno dynię prowansalską o pięknym ciemnozielonym kolorze skóry, która mnie zachwyciła. Jest bardzo delikatna, słodka, ma piękny bardzo pomarańczowy środek. Polecam.
- 2 – 3 pory, białe części
- kawał dyni, ok. 1,5 – 2 kg
- masło klarowane/ olej
- 2-3 ziemniaki
- 1,5 – 2 l bulionu domowego/ wody
- ok. szklanki mleka (u nas roślinne)
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa
- podprażone orzechy laskowe do podania
Przygotowanie
Por umyć, osuszyć, pokroić w talarki. Szklić kilka minut na wybranym tłuszczu przez kilka minut, mieszając od czasu do czasu. Dynię obrać, pokroić w kostkę (jeśli hokkaido, nie trzeba obierać), dorzucić do garnka, dodać pokrojone ziemniaki. Wszystko zalać bulionem/ wodą i gotować ok. 20 minut. Dodać sól, dużo pieprzy i gałki. Wlać mleko i gotować jeszcze ok. 10 min. Wszystko zmiksować, jeśli trzeba, doprawić. Podawać z posiekanymi podprażonymi orzechami laskowymi.