Zupa z pieczonej dyni i pora

Czas przygotowania: ok. 15 min., czas pieczenia i gotowania: ok. 1 h

Zupa z pieczonej dyni i pora

Czas przygotowania: ok. 15 min., czas pieczenia i gotowania: ok. 1 h

O moim uwielbieniu dyni już pisałam. Gdy tylko pojawia się w sierpniu na straganach – kupuję. Dużo i często, aż Rodzina zaczyna krzywym okiem spoglądać. Trudno. Dzisiaj upiekłam wielki kawał dyni i z pierwszej części otrzymałam kolejną pyszną zupę. Drugi kawałek siedzi w piekarniku pod postacią ciastek – zobaczę co wyjdzie i dam znać. Część trzecią, ostatnią, także przeznaczam na zupę. Pomysł jest, zobaczymy co wyjdzie z realizacji. Także dam znać. A na chwilę obecną piękna, pyszna i gorąca zupa. Jakże potrzebna w takie zimne, pochmurne dni.
  • kawał dyni, ok. 1 kg
  • 1 por, biała część
  • 3-4 łyżki masła klarowanego
  • ok. 1-1,2 l wody/ domowego bulionu
  • sól
  • kurkuma
  • papryka słodka w proszku
  • papryka wędzona w proszku
  • (3-4 łyżki ugotowanej kaszy jaglanej)

Przygotowanie

Umyć skórę dyni, dynię pokroić na dość duże kawałki i położyć na blaszce (ze skórą i pestkami), skropić oliwą. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 st. i zapiekać ok. 40 minut aż zmięknie. Czas pieczenia jest uzależniony od rodzaju dyni i wielkości kawałków. Pilnować, żeby się nie przypaliła. Po wyciągnięciu z piekarnika dynię przestudzić. Jest tak miękka, że bez trudu można powyciągać pestki i „brzydką” część. Miąższ oddzielić od skóry, dla mnie najłatwiej za pomocą łyżki do lodów. Do ciepłego (nie gorącego) garnka włożyć masło, gdy się stopi, wrzucić pokrojonego w talarki pora. Dusić na malutkim płomieniu ok. 5 minut, mieszając od czasu do czasu i pilnując, żeby się nie przypalił. Gdy się zeszkli, dorzucić dynię, zalać wodą/ bulionem, nieco posolić. Gotować ok. 15 minut. Dorzucić przyprawy do smaku. Można dorzucić kaszę jaglaną, ale nie trzeba. Ja akurat miałam w lodówce świeżo ugotowaną i trochę jej wrzuciłam, żeby zagęścić zupę. Zmiksować, w razie potrzeby dosolić i dorzucić pozostałe przyprawy. Podałam ją z pietruszką i tłoczonym na zimno olejem rzepakowym (wielkopolskim). Można też posypać dyniowymi pestkami i/ lub dodatkową wędzoną papryką.
Jeśli komuś nie chce się piec dyni, może wrzucić do garnka świeżą, pokrojoną w kostkę, bez skóry (hokkaido ze skórą). Wtedy czas gotowania będzie dłuższy, ok. 40 minut. Smak zupy będzie nieco inny, co nie znaczy, że gorszy.

 

Ola Kopczyńska

O autorze

Ola Kopczyńska

Przez lata pracowałam jako nauczyciel akademicki, ale jakiś czas temu zdecydowanie zmieniłam kurs. Zajęłam się gotowaniem. Prowadzę warsztaty kulinarne dla dzieci i dorosłych. Odwiedzam szkoły i przedszkola, organizuję kulinarne urodziny. W przepięknej i klimatycznej poznańskiej „Republice Słonecznej” prowadzę cykl warsztatów „Szkoła młodych żon”. Gotujemy i pieczemy proste, szybkie i pyszne potrawy. Tam poznałam osoby, które zainspirowały mnie do stworzenia bloga. Osoby, które nie zawsze potrafią gotować, często tego nie lubią, ale z różnych względów MUSZĄ. I nie chcą poświęcać tej czynności zbyt wiele czasu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *