Domowa „Nutella”

Czas przygotowania: ok. 35-40 min.

Domowa „Nutella”

Czas przygotowania: ok. 35-40 min.

Przepis ten znalazłam na blogu ammniam.pl i stwierdziłam, że spróbuję zrobić „Nutellę” w zdrowszej wersji. Udało się! Jest pyszna!!! Prosta w wykonaniu, choć nieco czasochłonna, bo obieranie podprażonych orzechów zajmuje trochę czasu. Tutaj krótka uwaga o orzechach. Wcześniej kupowałam już obrane orzechy, bo nie chciało mi się ich łupać. W tym sezonie odkryłam, że nie ma to jednak jak orzech w łupince. Oczywiście trzeba mu poświęcić więcej czasu, ale smak i aromat takiego świeżo obranego orzecha jest o niebo lepszy. Komu więc się chce – niech łupie i obiera, a kto nie ma na to czasu i ochoty – niech kupi te, nad którymi wcześniej się ktoś trudził.

  • 2 szklanki orzechów laskowych
  • woda
  • 1 szklanka daktyli
  • 2 łyżki kakao
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (opcjonalnie)
  • 1/4 łyżeczka soli

Przygotowanie

Daktyle namoczyć w wodzie (poziom wody powinien być prawie równy z poziomem daktyli) i odstawić na kilka godzin, aby zmiękły. Orzechy przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia tworząc jedną warstwę. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 150 °C i piec około 15 – 20 minut do momentu, aż skórki orzechów popękają a orzechy lekko się podprażyły. Następnie wyjąć orzechy z piekarnika, wystudzić i obrać ze skórek za pomocą ściereczki (orzechy położyć na jednej części ściereczki, przykryć je drugą częścią, położyć na niej dłonie i trzeć do momentu, aż większość łupinek odpadnie). Tak przygotowane orzechy włożyć do malaksera lub blendera kielichowego i zrobić z nich masło orzechowe. Następnie dodać do niego namoczone daktyle, wraz z wodą w której się moczyły, kakao, wanilię i sól. Wszystko dokładnie wymieszać, do uzyskania gładkiej konsystencji. W razie potrzeby dodać jeszcze nieco wody, aby uzyskać idealną konsystencję. Gotowy krem przełożyć do czystego, wyparzonego słoiczka. Przechowywać w lodówce do tygodnia.

 

Ola Kopczyńska

O autorze

Ola Kopczyńska

Przez lata pracowałam jako nauczyciel akademicki, ale jakiś czas temu zdecydowanie zmieniłam kurs. Zajęłam się gotowaniem. Prowadzę warsztaty kulinarne dla dzieci i dorosłych. Odwiedzam szkoły i przedszkola, organizuję kulinarne urodziny. W przepięknej i klimatycznej poznańskiej „Republice Słonecznej” prowadzę cykl warsztatów „Szkoła młodych żon”. Gotujemy i pieczemy proste, szybkie i pyszne potrawy. Tam poznałam osoby, które zainspirowały mnie do stworzenia bloga. Osoby, które nie zawsze potrafią gotować, często tego nie lubią, ale z różnych względów MUSZĄ. I nie chcą poświęcać tej czynności zbyt wiele czasu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *