Przepisy z tagiem:

grzyby

Szarpane boczniaki

Czas przygotowania: ok. 30 min., plus czas chłodzenia

Szarpane boczniaki

Czas przygotowania: ok. 30 min., plus czas chłodzenia

Kiedy wiele miesięcy temu na www.strawberrises.pl znalazłam przepis na szarpane boczniaki, wiedziałam, że będzie obłędny. Robiłam go już wiele razy z niewielką modyfikacją, o której za chwilę. Boczniaki są niezwykle aromatyczne, trochę „mięsne” w smaku i najlepiej smakują z najprostszym ziemniaczanym puree. Ten zestaw to dla mnie typowy „comfort food”, który kojarzy się z dzieciństwem, chociaż w tamtym czasie boczniaków nie było, a jeśli były, to moja Mama na pewno ich nie robiła. Ale skojarzenie pozostaje, więc bardzo lubię ten obiad. Najwięcej czasu zajmuje poszarpanie boczniaków, więc najchętniej robię to wieczorem. Siedzę sobie i szarpię, co jest dla mnie bardzo relaksującym zajęciem. Poszarpane boczniaki wrzucam do miski, solę, pieprzę, dorzucam 2-3 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę i wlewam nieco oliwy. Od siebie dodaję jeszcze ostry sos z chili, który można zastąpić harissą. Zostawiam na noc, żeby wszystko się przegryzło, a potem tylko smażę na odrobinie masła klarowanego, bo przecież w składzie jest już oliwa. Dobrego szarpania.
  • 2 – 3 opakowania boczniaków (lubię jak najmniejsze)
  • 2 – 3 ząbki czosnku
  • sól, pieprz
  • odrobina oliwy
  • sos z chili/ harissa
  • masło klarowane

Przygotowanie

Boczniaki umyć, osuszyć. Poszarpać na cienkie paski (po prostu podrzeć). Wymieszać z pozostałymi składnikami (bez masła klarowanego), odstawić na jakiś czas, najlepiej na noc. Rozgrzać patelnię, wrzucić odrobinę masła klarowanego i gdy się rozgrzeje, wrzucić boczniaki. Smażyć aż woda odparuje (puszczą sporo wody), a grzyby się lekko zrumienią. Najlepsze są z ziemniaczanym puree, ale można podawać na kanapkach.
 

Grzanka z serem brie i grzybami

Czas przygotowania: ok. 10 min., czas zapiekania: ok. 10 min.

Grzanka z serem brie i grzybami

Czas przygotowania: ok. 10 min., czas zapiekania: ok. 10 min.

Dzisiaj na targu pojawiły się podgrzybki. Wiem, że nie Polskie, bo ciągle jest za sucho w lasach, ale się skusiłam. I powstały pyszne grzanki. Na lunch, przystawkę czy kolację…
  • kilka kromek chleba, w zależności od potrzeb
  • łyżka klarowanego masła
  • kilka plasterków sera brie
  • kilka podgrzybków
  • świeżo zmielony pieprz, natka

Przygotowanie

Grzyby oczyścić, pokroić na kawałki. Przesmażyć je parę minut na roztopionym maśle. Kromki chleba obłożyć serem brie, ułożyć grzyby i wstawić do nagrzanego do 180 st. Piekarnika. Zapiekać aż ser się rozpuści. Podawać ze świeżo zmielonym pieprzem i natką.
 

Grzybowe risotto

Czas przygotowania: ok. 20-25 min.

Grzybowe risotto

Czas przygotowania: ok. 20-25 min.

Po raz pierwszy to grzybowe risotto przygotowałam na kursie u Kurta Schellera pięć lub sześć lat temu. Wraz z pozostałymi uczestnikami zdziwiłam się niezmiernie, gdy mistrz nie pozwolił nam ani płukać, ani gotować wykorzystywanych suszonych grzybów. Powiedział, że straciłyby większość aromatu. Rzeczywiście risotto jest niezwykle aromatyczne, na Boże Narodzenie danie idealne. Robi się szybko, praca polega przede wszystkim na mieszaniu ryżu i stopniowym dolewaniu płynu. Na wigilijnych warsztatach i spotkaniach robi furorę, niestety moja Rodzina nie podziela tego entuzjazmu. Od czasu do czasu robię je tylko dla siebie!
  • 2 cebule
  • 2 – 3 garści suszonych grzybów
  • 400 – 500 g ryżu arborio
  • gorąca(y)woda/ bulion warzywny w proporcji: 1 część ryżu na 3 części płynu
  • masło klarowane
  • kawałek świeżo startego parmezanu/ grana padano
  • (odrobina białego wina)
  • ok. 50-70 ml śmietany 30 lub 36%
  • sól, pieprz

Przygotowanie

Ryż przesypać do kubka/ garnka i zmierzyć jego objętość. Przygotować gorący płyn, który stanowi trzykrotność objętości ryżu. W garnku rozgrzać 2-3 łyżki klarowanego masła, zeszklić na tym cebulkę pokrojoną w kostkę i pokrojone (lub połamane) grzyby (nie moczyć ich wcześniej). Wsypać ryż i chwilę dusić mieszając. Jeśli się dodaje, wlać wino i mieszając pozwolić mu odparować. Wlać część wody/ bulionu. Stale mieszać. Gdy woda się wchłonie, dolewać kolejne porcje aż do wyczerpania płynu. Doprawić solą i pieprzem (do tego dania dodaję go bardzo dużo). Wyłączyć piec, dodać starty ser i odrobinę śmietany. Przykryć na ok. 5 min. ręcznikiem i od razu podawać.
 

Kotlety z kaszy gryczanej z sosem grzybowym

Przygotowanie: ok. 30 min., gotowanie: ok. 30 min.

Kotlety z kaszy gryczanej z sosem grzybowym

Przygotowanie: ok. 30 min., gotowanie: ok. 30 min.

Kasza gryczana nie jest tym, co moja Rodzina lubi najbardziej. Przemycam ją czasami w kotletach, które nauczyłam się robić na warsztatach w Republice Słonecznej. Dzisiaj zrobiłam je przeszukując szafki i lodówkę w poszukiwaniu inspiracji. Znalazłam właśnie kaszę, kawałek parmezanu, ostatnie 3 jajka i udało się. Do tego szybki sos z grzybów od cioci z Puszczy Nadnoteckiej. Opis przygotowanie jest długi, ale zrobienie naprawdę nie zabiera wiele czasu.

    Na kotlety:
  • 200 g kaszy gryczanej
  • 3 jajka
  • 150 g świeżo startego parmezanu
  • mąka
  • olej
  • sól, pieprz
  • Na sos:

  • 2 cebule
  • garść suszonych grzybów
  • olej
  • niewielkie pudełko śmietany 18%
  • sól, pieprz

Przygotowanie

Odmierzyć kaszę objętościowo (czyli wsypać o kubka i zobaczyć ile jej jest). Wrzucić ją na sito, przepłukać pod bieżącą wodą. Odmierzyć wodę w proporcji 2:1 czyli 2 razy więcej wody niż kaszy. Zagotować i wrzucić do niej kaszę z odrobiną soli. Gotować ok. 15 minut na małym ogniu pod przykrywką. Kasza musi wchłonąć cały płyn. Ja dodatkowo owijam garnek z kaszą w ręcznik i chowam pod koc na ok. 20 minut – to stary sposób babciny, ale kasza jest wtedy fajnie sypka. Przestudzić ją. W misce wymieszać z jajkami, parmezanem i mąką w takiej ilości, żeby się nie rozwalały. Posolić, popieprzyć. Wlać sporo oleju na patelnię (np. rzepakowy, słonecznikowy, ryżowy), poczekać aż się rozgrzeje. Z kaszy formować niewielkie kotlety i kłaść na patelni. Smażyć ok. 3-4 minut z każdej strony aż się zrumienią. Odsączyć na ręczniczku papierowym.
Wcześniej namoczyć grzyby na ok. 1 h. Jeśli są zabrudzone, wcześniej je wypłukać. Pogotować je w wodzie, w której się moczyły ok. 10 minut. W tym czasie cebule pokroić w kostkę, poddusić na oleju. Przestudzone grzyby pokroić, dorzucić do cebuli i wlać wywar, w którym się gotowały. Posolić, popieprzyć. Gotować ok.10 minut pod pokrywką. Później wlać śmietanę i pogotować jeszcze razem ok. 5 minut bez pokrywki, żeby sos zgęstniał.
Podawać kotlety z sosem. Do tego super pasują buraki z sosem czosnkowym i kuminem.