Gruszkowa galaretka

Czas przygotowania: ok. 15 min., czas tężenia: ok. 2 h

Gruszkowa galaretka

Czas przygotowania: ok. 15 min., czas tężenia: ok. 2 h

Robiłam już kisiel gruszkowy, dzisiaj zrobiłam galaretkę. Konferencje, które uwielbiam, kończą się. Kupuję je więc kilogramami i zjadamy je w różnych daniach. Najbardziej jednak lubię je na surowo, bez żadnych dodatków (i bez skórki!!!).

  • litr wody
  • 6 obranych gruszek, pozbawionych gniazd nasiennych i pokrojonych
  • sok z ok. połowy cytryny
  • 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
  • szczypta kurkumy
  • (jeśli trzeba, to coś do dosłodzenia, ja nie musiałam słodzić)
  • 10 g agar-agar ( u mnie była to połowa opakowania)(to naturalny roślinny zagęstnik)

Przygotowanie

Zagotować wodę. Gdy zawrze, wrzucić gruszki i pogotować ok. 10 minut na niewielkim ogniu. Dodać przyprawy, sok z cytryny. Ugotowane gruszki są trochę mdłe, więc trzeba dobrze doprawić. Ja musiałam dodać więcej cytryny i wanilii dla wyostrzenia smaku. Całość trochę zmiksować pozostawiając kawałki owoców. Ponownie doprowadzić do wrzenia, wsypać agar-agar, zamieszać, chwilę pogotować. Galaretkę rozlać do miseczek i poczekać aż stężeje.

 

Ola Kopczyńska

O autorze

Ola Kopczyńska

Przez lata pracowałam jako nauczyciel akademicki, ale jakiś czas temu zdecydowanie zmieniłam kurs. Zajęłam się gotowaniem. Prowadzę warsztaty kulinarne dla dzieci i dorosłych. Odwiedzam szkoły i przedszkola, organizuję kulinarne urodziny. W przepięknej i klimatycznej poznańskiej „Republice Słonecznej” prowadzę cykl warsztatów „Szkoła młodych żon”. Gotujemy i pieczemy proste, szybkie i pyszne potrawy. Tam poznałam osoby, które zainspirowały mnie do stworzenia bloga. Osoby, które nie zawsze potrafią gotować, często tego nie lubią, ale z różnych względów MUSZĄ. I nie chcą poświęcać tej czynności zbyt wiele czasu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *