Przepisy z tagiem:

gruszki

Owsianka gruszkowo-imbirowa

Czas przygotowania: ok. 5 min., czas gotowania: ok. 25 min.

Owsianka gruszkowo-imbirowa

Czas przygotowania: ok. 5 min., czas gotowania: ok. 25 min.

Owsianek na blogu jest już kilka. Ponieważ jem je prawie codziennie, ciągle szukam nowych smaków i kombinacji. Tę zrobiłam w sobotni poranek (późny) i była wyśmienita. To jedno z moich ulubionych połączeń smakowych – słodkiej gruszki i ostrego imbiru. Szczerze pochwalił ją Łukasz mówiąc, że jest (wyjątkowo) dobrze doprawiona. W takim wypadku, nie pozostaje mi nic innego, jak podzielić się przepisem.
  • 4 łyżki płatów (owsianych, jęczmiennych, orkiszowych, żytnich)
  • szklanka wody
  • szczypta soli
  • nieco ulubionego mleka (opcjonalnie)
  • kawałek świeżego imbiru (ok. 2 cm)
  • 2 gruszki (u mnie konferencje)
  • szczypta kurkumy
  • kilka kropli soku z cytryny
  • żurawina, orzechy włoskie do podania

Przygotowanie

Zagotować wodę w garnku, wrzucić płatki i sól. Gotować na bardzo małym płomieniu mieszając od czasu do czasu i pilnując, żeby owsianka się nie przypaliła. Po 15 minutach dodać starte na tarce gruszki i imbir, dodać kurkumę i cytrynę. Jeśli owsianka jest za gęsta, dolać wodę lub mleko. Pogotować jeszcze 5-10 minut. Zjadać posypaną żurawiną i orzechami. Jeśli jest za mało słodka, polać miodem lub syropem klonowym.
 

Gruszkowa galaretka

Czas przygotowania: ok. 15 min., czas tężenia: ok. 2 h

Gruszkowa galaretka

Czas przygotowania: ok. 15 min., czas tężenia: ok. 2 h

Robiłam już kisiel gruszkowy, dzisiaj zrobiłam galaretkę. Konferencje, które uwielbiam, kończą się. Kupuję je więc kilogramami i zjadamy je w różnych daniach. Najbardziej jednak lubię je na surowo, bez żadnych dodatków (i bez skórki!!!).

  • litr wody
  • 6 obranych gruszek, pozbawionych gniazd nasiennych i pokrojonych
  • sok z ok. połowy cytryny
  • 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
  • szczypta kurkumy
  • (jeśli trzeba, to coś do dosłodzenia, ja nie musiałam słodzić)
  • 10 g agar-agar ( u mnie była to połowa opakowania)(to naturalny roślinny zagęstnik)

Przygotowanie

Zagotować wodę. Gdy zawrze, wrzucić gruszki i pogotować ok. 10 minut na niewielkim ogniu. Dodać przyprawy, sok z cytryny. Ugotowane gruszki są trochę mdłe, więc trzeba dobrze doprawić. Ja musiałam dodać więcej cytryny i wanilii dla wyostrzenia smaku. Całość trochę zmiksować pozostawiając kawałki owoców. Ponownie doprowadzić do wrzenia, wsypać agar-agar, zamieszać, chwilę pogotować. Galaretkę rozlać do miseczek i poczekać aż stężeje.

 

Słodki koktajl bez grama cukru

Czas przygotowania: 7 min.

Słodki koktajl bez grama cukru

Czas przygotowania: 7 min.

Dzisiaj rano plotkowałam sobie z H., która od tygodnia jest na diecie oczyszczającej. Rozmawiałyśmy o tym co je, czego unika i jak się świetnie czuje. I o widocznych już efektach!!! Było to natchnieniem dla koktajlu, który zrobiłam sobie zaraz z tego, co akurat miałam w domu. A wyjątkowo miałam mango i awokado, które kupiłam po raz pierwszy tej zimy. Dorzuciłam do tego banana (prawie brązowego, jak to u mnie) i żeby wprowadzić choć trochę rodzimych smaków – miękką gruszkę konferencję. Zmiksowałam wszystko z mlekiem (u mnie owsianym, ale zwykłe też może być), dla „złamania” smaku dodałam szczyptę soli i kilka kropli cytryny. Efekt mnie „powalił”. Przepyszny, sycący, słodki koktajl, bez grama dodatkowego cukru. Można pić ciepły lub zimny, na śniadanie, drugie śniadanie lub podwieczorek. Smacznego!!!

    Na 2 porcje
  • banan (najlepiej mocno dojrzały czyli brązowy)
  • dojrzałe awokado
  • dojrzałe mango
  • dojrzała gruszka (u mnie konferencja)
  • 1 kubek mleka (zwykłego, sojowego, owsianego, ryżowego…)
  • kilka kropli cytryny
  • szczypta soli

Przygotowanie

Obrać wszystkie owoce, z gruszki wyciąć gniazdo nasienne. Wsypać wszystko do naczynia, wlać mleko, dodać cytrynę, sól, zmiksować. PIĆ!

 

Beztorebkowy kisiel gruszkowy

Czas przygotowania: 15 min.

Beztorebkowy kisiel gruszkowy

Czas przygotowania: 15 min.

W dzieciństwie uwielbiałam kisiele. W czasach PRL-u były jedną z niewielu w miarę dostępnych słodkości, choć dosypywany do nich cukier był wtedy „na kartki”. Wczoraj na podwieczorek postanowiłam zrobić domowy kisiel gruszkowy, żeby skorzystać z dostępności gruszek konferencji, które według mnie są najlepsze. Mają słodycz i aromat jak żadne inne :). Kisiel był przepyszny, niektórzy zjedli potrójną porcję. Polecam go jako szybki, pyszny podwieczorek. Przygotowanie go zajmuje tylko nieco więcej czasu niż kisielu z torebki, a efekt smakowy i wizualny jest o niebo lepszy!!! Rysunek jest autorstwa Mai i jej przyjaciółki Nataszy, która spędzała u nas popołudnie.
  • 2 większe lub 3 mniejsze gruszki (mogą też być jabłka)
  • szklanka zimnej wody
  • dodatki do wyboru: imbir (świeży lub suszony), cynamon, kardamon, goździki, anyż, wanilia (laska lub ekstrakt, nie olejek)
  • szczypta kurkumy dla pięknej barwy
  • kilka kropli cytryny
  • do zagęszczenia: 1 łyżka mąki ziemniaczanej rozpuszczona w 2 łyżkach zimnej wody
  • do posłodzenia: cukier/ cukier trzcinowy/ miód/ syrop klonowy/ syrop z agawy – co kto lubi, w ilości „do smaku” (gruszki są słodsze, jabłka bardziej kwaśne)

Przygotowanie

Owoce obieramy ze skórki, kroimy w ćwiartki i usuwamy gniazda nasienne. Kroimy w niewielką kostkę. Wrzucamy do niedużego garnka i zalewamy wodą. Gotujemy pod przykryciem na niewielkim ogniu ok. 10 minut, aż owoce zmiękną. Dorzucamy wybrane przyprawy (ja do gruszek najbardziej lubię imbir i wanilię, do jabłek cynamon i goździki. Dorzucamy szczyptę kurkumy, kilka kropli cytryny i wybrany słód. Przed zagęszczeniem można całość zmiksować, aby kisiel był gładki, ale jeśli ktoś lubi kawałki owoców, to odpada blendowanie i mycie blendera ;). Do gotującego się kisielu powoli wlewamy zimną wodę z kartoflanką, mieszamy chwilę, żeby całość się zagotowała. Rozlewamy do miseczek i jemy. Od razu na ciepło lub później na zimno.