Karmelizowane ciastka owsiane
Przygotowanie: 15 min., pieczenie: 10-15 min.
Większość niedzieli spędziłam na Wielkopolskich Mistrzostwach Karate. Wraz z Małgorzatą B. zwaną Bronką (mamą Natki) dopingowałyśmy troje naszych Dzieci. Po 3 godzinach siedzenia na trybunach zgłodniałyśmy i zaczęłyśmy wyciągać zabrany z domu prowiant. Bronka wyciągnęła pudełko z ciasteczkami, którymi mnie poczęstowała. Oszalałam. – Nie znasz ich? – zapytała. Przecież to ciastka Basi R. – Znam jej maślane i z masła orzechowego, ale tych nie znam – odpowiedziałam. Potrzebuję przepis, wrzucę na bloga. – Mówisz, masz. Więc mam i wrzucam.
Oprócz ciastek zjadłyśmy wszystko co miałyśmy, bo siedziałyśmy kolejnych kilka godzin. Jednak, jak to skwitowali nasi Karatecy, opłaciło się. Wróciliśmy z jednym złotem, czterema srebrami i jednym brązem.
- paczka płatków owsianych górskich (400 g)
- 2 szklanki cukru (brązowy lub biały)
- 200 g masła
- 2 jajka
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
Przygotowanie
Płatki zrumienić z dwiema łyżkami cukru i jedną łyżką masła (ciągle mieszając). Do miski wrzucić resztę masła i cukru, jajka, proszek do pieczenia oraz gorące płatki. Wszystko dokładnie wymieszać . Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wykładać łyżeczką masę w płaskich plackach – zachować duże odstępy bo mocno się rozjeżdżają. Piec od 10 do 15 minut w 180 stopniach na złoty kolor. Uwaga: pilnować, bo ciasteczka łatwo się przypalają!
Ja dorzucam żurawinę, fajnie przełamuje słodycz:-)