Przepisy z tagiem:

cebula

Cebule nadziewane farszem (dwie wersje)

Czas przygotowania: ok. 45 min., czas zapiekania: ok. 30 min.

Cebule nadziewane farszem (dwie wersje)

Czas przygotowania: ok. 45 min., czas zapiekania: ok. 30 min.

Pierwsze dwa lata przedszkola Antka były koszmarne. Kilka dni w przedszkolu, a potem 2-3 tygodnie w domu i znowu kilka dni w przedszkolu, a potem dom. W tym roku się zdecydowanie poprawiło. Cały wrzesień, październik i listopad dzielnie chodził do przedszkola, dopiero w grudniu dopadł go paskudny kaszel. W styczniu wrócił, ale tylko na 4 dni. Poprzedni tydzień był fatalny – 5 dni gorączki bez żadnych innych objawów. Łatwo nie było, ale w końcu w weekend gorączka odpuściła, a pojawił się katar i kaszel. Poszliśmy odreagować chorobowe smuteczki do kuchni. Zrobiłam nadziewane cebule z dwoma rodzajami farszu i rosół, upiekliśmy dwa chleby i od razu zrobiło się lepiej. Cebule wyszły pyszne, chleby zniknęły, dojadamy resztki rosołu. A dzisiaj od rana pada śnieg, jest go całkiem sporo. Antek po chorobie dochodzi jeszcze w domu do sił, idziemy więc zaraz lepić bałwana. Kilka dni temu skończył 6 lat i będzie to dopiero jego pierwszy bałwan, bo do tej pory albo śniegu nie było, albo się nie kleił, albo Antek był chory.
  • 4-5 cebuli cukrowych (dużych, białych)
  • 2 opakowania szynki parmeńskiej lub szwardzwaldzkiej
  • słoiczek suszonych pomidorów
  • garść suszonych grzybów
  • (2-3 śliwki wędzone)
  • pęczek natki
  • 2 duże garści orzechów włoskich
  • sól, pieprz

Przygotowanie

Grzyby zalać wodą i gotować ok. 20 minut. Cebule obrać z wierzchniej łupiny i poprzecinać na pół wzdłuż. Wyciągnąć delikatnie najmniejsze wewnętrzne warstwy, zostawiając 3-4 zewnętrzne. Rozdzielić je by uzyskać pojedyncze łódeczki. Jeśli warstwy są bardzo cienkie, zostawiać po dwie. Uzyskane łódki wrzucić na ok. 3 minuty do wrzątku lub w wersji lux, do bulionu. Odcedzić je i odłożyć. Zabrać się za przygotowanie obu farszy. Posiekać resztę cebuli (wszystkie wewnętrzne warstwy, które zostały). Na jednej patelni podsmażyć pokrojoną szynkę. Jeśli ma tłuszcz, to bez dodatkowego oleju, jeśli jest bardzo chuda, wlać nieco oleju. Dodać połowę posiekanej cebuli i razem wszystko smażyć. Po 4-5 minutach dodać połowę posiekanych pomidorów i orzechów, wrzucić ¼ natki, dosolić i popieprzyć. Na drugi farsz podsmażyć na oleju resztę cebuli, po chwili dodać pokrojone drobno grzyby i smażyć kilka minut. Dodać resztę pomidorów i orzechów. Ja dodałam 3 pokrojone śliwki wędzone, ale można je pominąć, jeśli się nie lubi. Dodać ¼ natki, sól i pieprz, wymieszać. Przestudzić oba farsze i nakładać je do połówek cebuli. Układać w żaroodpornym naczyniu wysmarowanym masłem lub oliwą. Zapiekać ok. 25-30 minut w 180 st. Podawać posypane resztą natki.
 

Konfitura z czerwonej cebuli z porto

Czas przygotowania: ok. 30 min.

Konfitura z czerwonej cebuli z porto

Czas przygotowania: ok. 30 min.

Ta konfitura jest, moim zdaniem, słodsza niż wszystkie owocowe, które kiedykolwiek robiłam. Oprócz cebuli, która podduszona staje się bardzo słodka, są w niej słodkie porto, ocet balsamiczny i sok z pomarańczy. Do tego słodkie suszone śliwki, które ja zastąpiłam wędzonymi, bo są trochę bardziej wytrawne. Robiłam tę konfiturę wiele razy na warsztatach i zawsze była przebojem. Podajemy ją na grzankach, ale może być także dodatkiem do mięsa.
  • łyżka masła klarowanego
  • łyżka oliwy
  • 40 dkg czerwonej cebuli
  • łyżeczka suszonego tymianku (lub kilka obranych gałązek świeżego)
  • 1 liść laurowy
  • sól, pieprz
  • 7-8 dkg posiekanych suszonych śliwek (lub wędzonych)
  • sok z 1/2 pomarańczy
  • 3 łyżki octu balsamicznego
  • 100 ml porto (lub sherry)

Przygotowanie

Cebule obieramy , przecinamy na pół i każdą połówkę w plasterki. W garnku lub na patelni (najlepiej z grubym dnem) rozgrzewamy masło i oliwę. Wkładamy cebulę, przykrywamy i szklimy na ogniu przez 10 minut, mieszając od czasu do czasu. Dodajemy tymianek, liść laurowy, przyprawiamy solą i pieprzem. Odkrywamy garnek, gotujemy kolejne 15 minut, aż cebula zmięknie. Od czasu do czasu mieszamy. Dodajemy śliwki, sok, ocet i porto. Dusimy na małym ogniu (mieszanina powinna lekko pykać), aż większość płynu odparuje. Na koniec przyprawiamy do smaku. Podajemy z grzankami.
 

Zupa cebulowa

Czas przygotowania: ok. 1 h i 20 min.

Zupa cebulowa

Czas przygotowania: ok. 1 h i 20 min.

Po raz pierwszy tę zupę robiłam na kursie u Kurta Schellera sześć lat temu. Uwielbiam ją! Na takie zimne dni jak dzisiejszy, jest niezastąpiona. Pamiętam, jak Kurt mówił nam, że niektórzy gotując zupę cebulową, dosypują cukier lub dodają karmel. A, jak twierdził, nie ma takiej potrzeby, gdyż długie duszenie cebuli powoduje, że się ona karmelizuje i staje bardzo słodka. To prawda, trzeba trochę popilnować i nieco namieszać, ale efekt jest tego wart.
A przy okazji, podaję sposób na to jak nie płakać przy krojeniu cebuli. Słyszałam różne, ale ten sprawdziłam na sobie i u mnie działa. Podała mi go kiedyś uczestniczka warsztatów. Otóż, krojąc cebulę, należy stać jak najbliżej zapalonego palnika na kuchence gazowej. I tyle, łzy nie lecą.
  • ok. 1 kg cebuli (biorę 2 czerwone, reszta białe)
  • masło klarowane + oliwa
  • 2 ziela angielskie
  • 2 liście laurowe, połamane
  • 1 goździk
  • łyżeczka tymianku
  • sól, pieprz
  • ok. 1,5 l bulionu (warzywny lub mięsny)
  • kromki chleba
  • parmezan/ żółty ser

Przygotowanie

Cebule obrać, przekroić wzdłuż na pół a potem każdą połówkę wzdłuż na plastry – czyli w tzw. pióro. Rozgrzać garnek, wrzucić masło i dolać oliwę. Gdy się wszystko rozpuści, wrzucić cebulę, dodać liście laurowe, ziele angielskie i goździk. Na bardzo małym płomieniu dusić pod pokrywką 45 – 50 minut. Mieszać od czasu do czasu, żeby się nie przypaliło. Cebula bardzo zmniejszy swą objętość, stanie się miękka i bardzo słodka. Wlać bulion i dosypać tymianek. Gotować ok. 20 minut, doprawić solą i pieprzem. Gorącą zupę rozlać do żaroodpornych miseczek, położyć na powierzchni kromkę chleba, posypać startym parmezanem lub żółtym serem. Zapiekać w 180 st. ok. 8 – 10 min., aż ser się stopi.
 

Fasolka szparagowa po grecku

Czas przygotowania: ok. 20 min., czas gotowania: ok. 25 min.

Fasolka szparagowa po grecku

Czas przygotowania: ok. 20 min., czas gotowania: ok. 25 min.

Przepis ten pochodzi z książki Lidii Milewskiej „Specjalności kuchni greckiej”, którą zabrałam jeszcze z mojego rodzinnego domu. To chyba moja najstarsza książka kulinarna. Wydana została przez Państwowe Wydawnictwo Ekonomiczne (!!!!!!!!!!!) w 1994 roku. Możecie sobie wyobrazić zdjęcia i szatę graficzną – to jeszcze nie był czas książek kulinarnych. Ale przepisy – pierwsza klasa!!! Najfajniejsze są na potrawy z warzyw, więc jeszcze na pewno pojawią się kolejne.
Przepis nieco pozmieniałam.
  • 50 – 70 dkg żółtej fasolki szparagowej
  • 3 duże dojrzałe pomidory
  • 2 cebule
  • 3 ząbki czosnku
  • olej do smażenia
  • ok. 1 szklanki wody
  • pęczek natki pietruszki
  • sól, pieprz

Przygotowanie

Fasolkę umyć, odciąć końcówki, zdjąć łyko. Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, pokroić. Cebulę i czosnek obrać, drobno pokroić. Do rozgrzanego garnka wlać olej, poczekać aż będzie ciepły. Wrzucić cebulę i, mieszając, zeszklić ją uważając, żeby się nie przypaliła. Dorzucić pomidory, czosnek, fasolkę i większość posiekanej natki. Wlać wodę, posolić i popieprzyć. Dusić pod przykrywką na niewielkim ogniu, mieszając od czasu do czasu. Jeśli jest za gęste, wlać trochę wody. Czas duszenia to ok. 20 – 25 min. Fasolka ma być ugotowana, ale twardawa. Jeśli sos jest za rzadki, pogotować chwilę na większym ogniu bez pokrywki, aby odparował i zgęstniał. Jeśli trzeba, jeszcze doprawić. Można podawać gorące, ale ja wolę to danie na zimno. Posypuję przed zjedzeniem resztą natki i wrzucam kawałki fety. Pycha!!!