Przepisy z tagiem:

fasolka

Warzywne curry

Czas przygotowania: ok. 30 min.

Warzywne curry

Czas przygotowania: ok. 30 min.

Jest niewiele warzyw, których NIE lubię, ale kalafior właśnie do nich należy. W jednej tylko postaci mi smakuje – jako curry, którego wyrazisty smak „zabija” smaczek kalafiora. Dodaję do niego ziemniaki i fasolkę i szybki letni obiad gotowy (albo jesienny, póki mamy polską fasolkę i kalafior). Oczywiście można dodać jeszcze inne warzywa, ale Rodzina już dawno zdecydowała, że ten jest najlepszy!
  • ½- 1 kalafiora
  • ok. 30 – 50 dkg żółtej fasolki
  • 10 – 20 ziemniaków (w zależności od wielkości i możliwości)
  • 2 – 3 cebule
  • ok. 50 g masła klarowanego
  • 2 – 3 łyżeczki żółtej pasty curry (kupuję Kanokwan)
  • puszka mleka kokosowego
  • (kawałek świeżego imbiru)
  • sól, (pieprz)

Przygotowanie

Warzywa umyć, ziemniaki i fasolkę obrać. Kalafiora podzielić na różyczki, ziemniaki na połówki lub ćwiartki (w zależności od wielkości). Cebule pokroić w talarki. W dużym garnku zagotować wodę, wrzucić warzywa (bez cebuli!!!) i gotować ok. 15 minut. Odcedzić, przestudzić. Na dużej patelni lub w garnku o dużej średnicy rozpuścić masło klarowane na niewielkim ogniu. Dodać pastę curry i wymieszać. Dodać cebulę (i pokrojony drobno imbir) i smażyć mieszając ok. 2-3 min. Dodać pozostałe warzywa i wszystko razem dusić mieszając od czasu do czasu. Jeśli warzywa są za suche, dolać nieco wody. Posolić. Gdy warzywa będą prawie miękkie, wlać mleczko i mieszać jeszcze kilka minut. Jeśli trzeba, dosolić, ewentualnie popieprzyć. Można podać ze świeżą kolendrą.
 

Fasolka szparagowa po grecku

Czas przygotowania: ok. 20 min., czas gotowania: ok. 25 min.

Fasolka szparagowa po grecku

Czas przygotowania: ok. 20 min., czas gotowania: ok. 25 min.

Przepis ten pochodzi z książki Lidii Milewskiej „Specjalności kuchni greckiej”, którą zabrałam jeszcze z mojego rodzinnego domu. To chyba moja najstarsza książka kulinarna. Wydana została przez Państwowe Wydawnictwo Ekonomiczne (!!!!!!!!!!!) w 1994 roku. Możecie sobie wyobrazić zdjęcia i szatę graficzną – to jeszcze nie był czas książek kulinarnych. Ale przepisy – pierwsza klasa!!! Najfajniejsze są na potrawy z warzyw, więc jeszcze na pewno pojawią się kolejne.
Przepis nieco pozmieniałam.
  • 50 – 70 dkg żółtej fasolki szparagowej
  • 3 duże dojrzałe pomidory
  • 2 cebule
  • 3 ząbki czosnku
  • olej do smażenia
  • ok. 1 szklanki wody
  • pęczek natki pietruszki
  • sól, pieprz

Przygotowanie

Fasolkę umyć, odciąć końcówki, zdjąć łyko. Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, pokroić. Cebulę i czosnek obrać, drobno pokroić. Do rozgrzanego garnka wlać olej, poczekać aż będzie ciepły. Wrzucić cebulę i, mieszając, zeszklić ją uważając, żeby się nie przypaliła. Dorzucić pomidory, czosnek, fasolkę i większość posiekanej natki. Wlać wodę, posolić i popieprzyć. Dusić pod przykrywką na niewielkim ogniu, mieszając od czasu do czasu. Jeśli jest za gęste, wlać trochę wody. Czas duszenia to ok. 20 – 25 min. Fasolka ma być ugotowana, ale twardawa. Jeśli sos jest za rzadki, pogotować chwilę na większym ogniu bez pokrywki, aby odparował i zgęstniał. Jeśli trzeba, jeszcze doprawić. Można podawać gorące, ale ja wolę to danie na zimno. Posypuję przed zjedzeniem resztą natki i wrzucam kawałki fety. Pycha!!!