Przepisy z tagiem:

ser kozi

Pieczone buraki z sosem musztardowym

Czas pieczenia: ok. 1 h., czas przygotowania: ok. 15 min.

Pieczone buraki z sosem musztardowym

Czas pieczenia: ok. 1 h., czas przygotowania: ok. 15 min.

Zima to czas wszelkich bulw i korzeni. Często sięgam po ziemniaki, buraki, marchew, pietruszkę, seler… I ciągle wymyślam coś nowego, żeby nie było nudno. Dzisiaj połączenie buraka, sera koziego i orzechów – podobno jest to połączenie idealne.
  • kilka niedużych buraków
  • garść orzechów laskowych
  • kawałek koziego sera
  • łyżeczka musztardy francuskiej
  • 2 łyżeczki miodu/ syropu klonowego
  • sok z cytryny/ ocet jabłkowy
  • oliwa/ olej z orzechów laskowych
  • sól, pieprz

Przygotowanie

Buraki szorujemy, osuszamy i zawijamy w papier do pieczenia lub folię aluminiową. Pieczemy w 200 st. aż będą miękkie, zajmuje to najczęściej około godziny. W międzyczasie podprażamy orzechy na gorącej, suchej patelni, siekamy. Ser ścieramy na tarce na grubych oczkach (twardy) lub kroimy na nieduże kawałki (miękki). Robimy sos: mieszamy musztardę z miodem/ syropem, dolewamy do smaku cytrynę lub ocet jabłkowy. Mieszamy trzepaczką i wlewamy stopniowo oliwę lub olej i nadal ubijamy trzepaczką. Sos zrobi się gęsty. Próbujemy czy jest odpowiednie wyważenie słodkiego i kwaśnego. W razie potrzeby dodajemy miód/syrop lub cytrynę/ ocet. Upieczone buraki studzimy, obieramy i kroimy w cienki plastry. Rozkładamy na talerzu. Posypujemy serem i orzechami, polewamy sosem, nieco solimy i posypujemy świeżo zmielonym pieprzem.
 

Kasza kuskus na zimę

Czas przygotowania: ok. 7 min.

Kasza kuskus na zimę

Czas przygotowania: ok. 7 min.

Nie lubię ćwiczyć z pełnym żołądkiem, więc rano wybiegłam na jogę z garścią suszonych daktyli i paroma migdałami, które zjadłam po drodze. Po powrocie myślałam już tylko o jedzeniu i wiedziałam, że musi to być coś bardzo szybkiego do przygotowania. Nie miałam ochoty na pieczywo, ugotowana kasza jaglana się właśnie skończyła… Kuskus!!! Zalałam pół szklanki kuskusu resztką gorącego rosołu. W międzyczasie porwałam na kawałki 2 liście jarmużu, pokroiłam kilka pomidorów suszonych i kawałek sera koziego. Na to kilka orzechów włoskich i drugie (?) śniadanie gotowe! Zabrakło mi tylko natki pietruszki. Dla mnie danie super, choć Tomek spoglądał z pewnym niedowierzającym uśmiechem. I powiedział, że w życiu by tego nie zjadł.
  • pół szklanki kaszy kuskus
  • szklanka gorącego płynu (najlepiej rosół lub bulion warzywny, ale wrzątek też da radę)
  • 2 liście jarmużu
  • kilka suszonych pomidorów
  • pokrojony na kawałki ser (u mnie kozi)
  • garść orzechów włoskich
  • posiekana natka
  • sól, pieprz
  • (kilka kropli cytryny)

Przygotowanie

Zalać kaszę płynem, odstawić żeby spęczniała. Jeśli jest to wrzątek, posolić, popieprzyć i ewentualnie dodać kilka kropli cytryny. Umyć i wysuszyć jarmuż, oddzielić od stwardniałego środka, porwać na kawałki. Pomidory i ser pokroić. Kuskus posypać wszystkimi dodatkami.