Przepisy z tagiem:

pasta wegetariańska

Baba ghanoush czyli pasta z pieczonego bakłażana

Czas przygotowania: ok. 10 min., czas pieczenia: 20 - 30 min.

Baba ghanoush czyli pasta z pieczonego bakłażana

Czas przygotowania: ok. 10 min., czas pieczenia: 20 - 30 min.

Ten wrzesień pojawił się jakoś tak szybko i niespodziewanie, chociaż w tym roku jego nadejście ucieszyło mnie jak nigdy wcześniej. Nie tylko mnie, zresztą. Maja i Antek pobiegli do swych szkół z uśmiechem na ustach i, chociaż po prawie pół roku nie jest to łatwe, wstają rano bez marudzenia. Chociaż słowo „rutyna” nie budzi raczej pozytywnych skojarzeń, cenię ją teraz bardzo, jak wiele innych spraw, które wydawały się być oczywiste, a okazało się, że wcale takimi nie są. Kiedy w głowie zapala mi się lampka z napisem „maruda”, przypominam sobie tych kilka tygodni, kiedy nie mogłam nawet wyjść do lasu i natychmiast mi przechodzi. Zdecydowanie bardziej doceniam to, co mam. Cieszę się nadchodzącą jesienią, przebarwiającymi się drzewami, szczególnym światłem i straganami pełnymi pysznych, dojrzałych warzyw i owoców.
Dzisiaj proponuję pyszną i prostą pastę z pieczonego bakłażana, którą znalazłam w książce „Hummus, za’atar i granaty” Samar Khanafer. Wrzesień, to czas bakłażanów. Wystarczy upiec jednego dużego lub 2 mniejsze bakłażany, dodać kilka składników i wszystko zmiksować.
  • 2 średnie lub 1 duży bakłażan
  • 1 ząbek czosnku
  • oliwa
  • 3 łyżki tahiny
  • sok z ½ – 1 cytryny
  • sól, pieprz
  • (siedem przypraw libańskich)
  • natka pietruszki/ kolendra i owoce granatu do podania

Przygotowanie

Umyte i osuszone bakłażany przekroić na pół wzdłuż, posmarować niewielką ilością oliwy, posolić i nakłuć widelcem. Ułożyć na blasze w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku skórką do góry i piec przez 20-30 minut. Po naciśnięciu bakłażana powinien wypłynąć sok. Bakłażany przestudzić i obrać ze skórki (ja zeskrobuję miąższ ze skórki łyżką). Samar radzi odcisnąć go na sitku, żeby pozbyć się wody, ale ja tego nie robię. Zmiksować bakłażana z czosnkiem, tahiną, sokiem z cytryny, solą i pieprzem na gładką masę. W przepisie masę doprawia się jeszcze mieszanką siedmiu przypraw libańskich. Możecie ją pominąć, jeśli nie macie, albo zrobić samodzielnie, tak jak ja to zrobiłam według przepisu z tej samej książki. Na mieszankę składają się: czarny pieprz, ziele anielskie, goździki, gałka muszkatołowa, cynamon, nasiona kolendry, imbir w proszku. Wszystkie przyprawy zmielone, po 1 łyżeczce. Do podania polać oliwą, posypać natką lub kolendrą i owocami granatu (których akurat nie miałam). Czasami do pasty dodaję sporą garść orzechów włoskich, które wcześniej miksuję, bo idealnie pasują do bakłażana.
 

Pasta z białej fasoli i orzechów włoskich

Czas przygotowania ok. 10 min.

Pasta z białej fasoli i orzechów włoskich

Czas przygotowania ok. 10 min.

Jesteśmy rodziną „kanapkowców”, zjadamy tyle chleba, że nieustająco mnie to zadziwia. Kanapki do szkoły, kanapki na drugie śniadanie (dla tych, co akurat są w domu), kanapki po powrocie ze szkoły na zaspokojenie pierwszego głodu, gdy obiad jeszcze „się robi”, kanapki o 21, gdy nagle ktoś jest tak głodny, że „musi cos zjeść, bo inaczej umrze”. Wymyślam najróżniejsze dodatki do tych kanapek, żeby było różnorodnie, oto moje najnowsze odkrycie, bardzo się sprawdza. A wiecie co sprawdza się chyba najbardziej? Kiedy w lodówce jest niewiele więcej niż światło, Antkowi i mnie masło zawsze wystarcza (jeśli do tego jest ogórek kiszony, jestem wniebowzięta), a Tomek i Łukasz jedzą z musztardą, koniecznie piekielną i twierdzą, że jest pyszne.
  • 1,5 szklanki białej fasoli (ja moczę przez noc i gotuję, ale ze słoika/ puszki też da radę)
  • 0,5 szklanki orzechów włoskich
  • 1 cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • oliwa
  • sól, pieprz, tymianek/majeranek
  • sos sojowy
  • sok z cytryny do smaku

Przygotowanie

Cebulę posiekać i dusić na oliwie, po chwili dodać posiekany czosnek i dusić razem, aż się wszystko lekko zezłoci. Zmiksować to z fasolą, orzechami i przyprawami na w miarę jednorodną masę. Doprawić jeśli trzeba tak, aby smaki się równoważyły. Dla mnie do tego zestawu idealny byłby majeranek, ale moja rodzina go nie znosi, używam więc tymianku.
 

Pasta z bobu

Czas przygotowania: ok. 15 min.

Pasta z bobu

Czas przygotowania: ok. 15 min.

Prawie codziennie gotuję bób. Dokładam do zup, sałatek, przerabiam na najróżniejsze pasty, chociaż najchętniej podjadam taki wyciągnięty prosto z łupinki. Ta pasta znalazła uznanie u Tomka i Mai, choć ta ostatnia bobu nie lubi. Coś zatem musi w niej być!
  • kubek ugotowanego bobu
  • ½ czerwonej cebuli
  • 1-2 ząbki czosnku
  • sok z ok. ½ cytryny
  • ok. 1 łyżka sosu sojowego
  • ok. 2 łyżek oleju rzepakowego
  • sporo posiekanej świeżej kolendry
  • sól, pieprz
  • ostra wędzona papryka

Przygotowanie

Ugotowany w osolonej wodzie bób odcedzić na sicie i natychmiast przelać zimną wodą i/ lub wrzucić do miski z bardzo zimną wodą (z lodem). Po kilku minutach odcedzić, obrać, podusić widelcem (nie musi być na bardzo gładko). Cebulę i czosnek bardzo drobno posiekać. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać, dodać tyle przypraw, żeby uzyskać ulubiony smak. Jeśli pasta jest zbyt sucha, dodać nieco oleju.