Przepisy z tagiem:

ciasto

Tarta czekoladowa na migdałowym spodzie (mniej lub bardziej fit)

Czas przygotowania: ok. 20 min., czas pieczenia: ok. 15 min. + czas chłodzenia

Tarta czekoladowa na migdałowym spodzie (mniej lub bardziej fit)

Czas przygotowania: ok. 20 min., czas pieczenia: ok. 15 min. + czas chłodzenia

Przepis na to ciasto zaczerpnęłam z książki Kingi Paruzel „Fit słodkości”, która jest pełna przepisów na słodycze dla osób, które z różnych względów muszą wykluczyć niektóre składniki z jadłospisu. Są tu zatem przepisy na słodkości bez glutenu, bez laktozy, bez jaj, bez cukru… I pewnie tutaj może zapalić się lampka „ale czy są dobre?”. Nie mogę powiedzieć tego o wszystkich tych „Fit słodkościach”, bo wszystkich nie próbowałam, ale na pewno mogę powiedzieć to o tejże tarcie. Z jednym małym ale… W przepisie oryginalnym masa czekoladowa w 100% pochodzi z czekolady gorzkiej. Dla nas była za gorzka, więc zrobiłam ją w drugim podejściu w 1/3 z gorzkiej czekolady, reszta to była czekolada mleczna i dla mnie była idealna, choć domownicy stwierdzili, że najlepsza byłaby w pełni mleczna. Możecie popróbować i sprawdzić, jakie proporcje będą najlepsze. W pierwszym podejściu, zgodnie z przepisem, do spodu użyłam olej kokosowy i był bardzo dobry, ale z masłem klarowanym był idealny. Jednak co masło, to masło! Julia Child miała rację 😉. Możecie więc przy tym cieście kombinować, zastępując jedne składniki innymi. Zamiast migdałów możecie użyć orzechów, możecie spróbować też z białą czekoladą. Bawcie się pieczeniem i cieszcie się smakami.
  • ½ szklanki wiórków kokosowych
  • 1 ½ szklanki mielonych migdałów/ orzechów
  • 2 łyżki syropu klonowego
  • 2 łyżki roztopionego oleju kokosowego/ masła klarowanego
  • szczypta soli
  • ½ szklanki mleka kokosowego
  • 150 g czekolady (gorzkiej, mlecznej, białej – w dowolnych proporcjach)

Przygotowanie

Migdały i wiórki kokosowe zmielić ze szczyptą soli. Olej kokosowy/ masło klarowane roztopić, wlać do masy razem z syropem klonowym, dokładnie wszystko wymieszać. Wysmarowaną blaszkę o średnicy ok. 21 cm wyłożyć ciastem, dociskając je do dna i boków. Piec w temperaturze 160 st. ok. 10-15 minut. Uwaga, ciasto łatwo się przypala, więc trzeba pilnować. Wyjąć je i przestudzić. W garnku podgrzać mleko kokosowe, gdy będzie bulgotać, skręcić i dorzucić połamaną czekoladę. Odczekać minutę i wszystko wymieszać na gładką masę. Chwilę odczekać aż przestygnie i wylać na przestudzony spód. Gdy ostygnie, schłodzić w lodówce i tam ją przechowywać, jeśli nie zostanie zjedzona natychmiast. Można udekorować owocami, płatkami migdałowymi, wiórkami kokosowymi…
 

Tarty placek z jabłkami mojej Mamy

Czas przygotowania: ok. 20 min., czas pieczenia: ok. 1 h

Tarty placek z jabłkami mojej Mamy

Czas przygotowania: ok. 20 min., czas pieczenia: ok. 1 h

Nasze wakacje w Beskidach dobiegają końca. Na osłodę upiekłam ciasto. Zadzwoniłam po przepis do mojej Mamy, bo nabrałam ochoty na ciasto, które piecze od zawsze i które kojarzy mi się z dzieciństwem i rodzinnym domem. Można je upiec z dowolnymi owocami, ja użyłam jabłek, których mamy mnóstwo. Trzy dni temu, gdy schodziliśmy z Szyndzielni, mijaliśmy pana, który sprzedawał jabłka z własnego ogródka. Nieduże, bardzo czerwone i takie pachnące! Kupiliśmy osiem kilo, więc przerabiam je w różny sposób. Kompot, ryż z jabłkami, naleśniki z jabłkami i oczywiście ciasta. Jak w wierszyku Jana Brzechwy „Entliczek-pentliczek”, pamiętacie?
  • 0,5 kg mąki (u nas orkiszowa z żytnią)
  • 25 dkg masła
  • 150-200 g cukru trzcinowego
  • 5-6 jajek
  • 3 łyżki śmietany lub śmietanki (co jest w lodówce)
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia (najlepiej eko – kamień winny)
  • szczypta soli
  • kilka jabłek
  • cynamon

Przygotowanie

Masło utrzeć z cukrem za pomocą miksera (chociaż ja w wakacyjnych warunkach zrobiłam to z powodzeniem trzepaczką balonową). Dodać jajko, mieszać dalej i dodać nieco mąki wymieszanej z proszkiem do pieczenia. I tak na zmianę: jajko, a potem mąka, aż wszystkie zostaną zużyte. Dodać sól i śmietanę. Ciasto powinno być dość rzadkie, jeśli jest zbyt gęste, można dodać śmietanę. Przełożyć je do wysmarowanej tłuszczem tortownicy. Jabłka obrać i pokroić w ósemki, rozłożyć na cieście. Wierzch posypać cynamonem i cukrem trzcinowym. Piec w 180 stopniach przez około godzinę.
 

Owsiane ciasto z rabarbarem i migdałową kruszonką

Czas przygotowania: ok. 20 min.

Owsiane ciasto z rabarbarem i migdałową kruszonką

Czas przygotowania: ok. 20 min.

Mam na blogu przepis na 10-cio minutowe ciasto, które bardzo lubimy. Najbardziej smakuje nam w piątkowy wieczór, kiedy planujemy obejrzenie jakiegoś filmu. Zawsze chwilę przed filmem w ciągu kilku minut zarabiam ciasto, smaruję je domowymi konfiturami i po pół godziny zajadamy ciepłe jeszcze ciasto. Tym razem zrobiłam je w wersji „na bogato” z kruszonką. Było jeszcze lepsze!
    Na ciasto
  • 250 g mąki razowej
  • 150 g masła
  • 80 g cukru trzcinowego
  • 100 g płatków owsianych
  • 1 jajko
  • kilka łodyg rabarbaru
  • Na kruszonkę
  • 100 g schłodzonego masła
  • 80 – 100 g cukru trzcinowego
  • ok. 100 g płatków owsianych
  • ok. 100 g zmielonych migdałów

Przygotowanie

Masło, mąkę, płatki, cukier i jajko szybko zagnieść palcami. Wsadzić na chwilę do lodówki. W międzyczasie obrać rabarbar i pokroić go na małe kawałki. Lubię, gdy ciasto jest mokre, więc biorę go sporo, żeby tworzył grubą warstwę. Z masła, cukru trzcinowego, płatków i migdałów zrobić kruszonkę, rozcierając wszystkie składniki palcami. Jeśli jest za tłusta, dodać nieco płatków i migdałów, jeśli za słabo się lepi – trochę masła. W zależności od słodkości owoców, można dodać mniej lub więcej cukru. Formę do pieczenia wylepić ciastem, na to rozłożyć rabarbar, a na wierzchu kruszonkę. Piec ok. 30 min. w temp. 180 st. aż ciasto się zrumieni.
 

Crumble czyli ciasto bez ciasta

Czas przygotowania: ok. 10 min., czas zapiekania: ok. 25 min.

Crumble czyli ciasto bez ciasta

Czas przygotowania: ok. 10 min., czas zapiekania: ok. 25 min.

Pamiętam z dzieciństwa placek drożdżowy pieczony przez moją ukochaną babcię Helenę. Natychmiast zjadałam kruszonkę i owoce, które były pod nią, ze spodem jednak nieco się męczyłam. Już wtedy myślałam sobie, że fajne byłoby ciasto bez tego spodu, jedynie owoce i kruszonka. Nie wiedziałam, że ktoś już coś takiego wymyślił i że za kilka lat będzie mi dane spróbować tego cudu u Magdy, mojej szwagierki. U Niej właśnie po raz pierwszy zjadłam crumble czyli owoce zapiekane pod kruszonką i natychmiast wciągnęłam ten deser do naszego menu. Pierwsze crumble w sezonie piekę z rabarbarem, później dokładam truskawki. Po nich pojawiają się maliny, porzeczki, jagody, wiśnie, śliwki, jabłka… Lubię mieszać różne rodzaje owoców. Sezon jest tu praktycznie nieograniczony, bo zimą świetnie sprawdzają się owoce mrożone. A kruszonka dość mocno różni się od tej „Babciowej”. Zamiast mąki pszennej używam mielone migdały i płatki owsiane, cukier biały zastępuję trzcinowym. I choć kuchnię mojej Babci uwielbiałam, to uważam, że moja kruszonka jest lepsza. Wybacz Babciu!!!
  • ok. 1 kg owoców (po 1/2 kg rabarbaru i truskawek), później inne ulubione
  • 100 g schłodzonego masła
  • 80 – 100 g cukru trzcinowego
  • ok. 100 g płatków owsianych
  • ok. 100 g mielonych migdałów

Przygotowanie

Owoce umyć. Rabarbar obrać i pokroić na niewielkie kawałki. Mniejsze truskawki przekroić na pół, większe pokroić na ćwiartki. Z masła, cukru trzcinowego, płatków i migdałów zrobić kruszonkę, rozcierając wszystkie składniki palcami. Jeśli jest za tłusta, dodać nieco płatków i migdałów, jeśli za słabo się lepi – trochę masła. W zależności od słodkości owoców, można dodać mniej lub więcej cukru. Schłodzić ją przez ok. pół godziny w lodówce (choć ja czasami ten etap pomijam). Piekarnik rozgrzać do temp. 180 st. Owoce rozłożyć na dnie formy, na to kruszonkę. Zapiekać ok. 20 – 25 min. aż kruszonka się zrumieni. Podawać od razu, na ciepło. Obłędnie smakuje z lodami. Crumble świetnie sprawdza się gdy spodziewam się gości. Przygotowuję sobie owoce w formie do zapiekania, kruszonkę mam w lodówce i gdy się pojawią, wrzucam do piekarnika i po 25 minutach wszyscy delektujemy się tym kulinarnym cudem.
 

Sernik z jagodami lub malinami

Czas przygotowania: ok. 20 min., czas pieczenia: ok. 30 min.

Sernik z jagodami lub malinami

Czas przygotowania: ok. 20 min., czas pieczenia: ok. 30 min.

Nigdy nie piekłam klasycznego sernika. Może dlatego, że nie jestem jego wielką wielbicielką, a może po prostu tak wyszło. Trudno. Znalazłam natomiast przepis na sernik włoski, który bardzo mi smakuje i który jest szybki i prosty w wykonaniu. Oryginał pochodzi z książki „MammaMia. Prawdziwa kuchnia włoska” Cristiny Botarri, którą szczerze polecam. W wersji książkowej podawany jest z jagodami, ja częściej robię go z malinami. W sobotę podałam go „moim Dziewczynom” z IV F i Im właśnie to pyszne ciasto dedykuję.
  • 300 g herbatników (używam zawsze Jutrzenki)
  • 150 – 200 g masła
  • 3 jajka
  • 250 g ricotty
  • 250 g mascarpone
  • 1 łyżka mąki tortowej
  • 120 g cukru
  • ekstrakt waniliowy
  • 1 cytryna
  • 1 słoiczek dżemu jagodowego/ 2 kartoniki malin/ opakowanie mrożonych malin

Przygotowanie

Herbatniki pokrusz i wymieszaj z rozpuszczonym na patelni masłem, smaż 2-3 minuty, żeby herbatniki lekko zbrązowiały. Wyłóż masę na blaszkę pokrytą papierem do pieczenia. Wstaw do lodówki. Mikserem ubij żółtka z cukrem (żeby powstała dość gęsta masa), dodaj ricottę, mascarpone, mąkę, wanilię, skórkę startą z 1 cytryny i – na końcu – pianę ubitą z białek. Wszystko mieszaj delikatnie trzepaczką, już nie mikserem!!! Rozsmaruj masę na spodzie i piecz w temperaturze 180 – 200 st. przez około 30 minut. Podawaj posmarowane dżemem jagodowym. Można też użyć malin – świeżych lub mrożonych. W tym celu, maliny wrzucić do garnka, wlać trochę wody i gotować kilka minut. Dosłodzić do smaku, pomieszać. Gotować jeszcze, mieszając od czasu do czasu tak długo, aż powstanie gęsty sos. Przestudzonym posmarować ciasto.
 

10-cio minutowe ciasto

Czas przygotowania: ok. 10 min., czas pieczenia: ok. 30 min.

10-cio minutowe ciasto

Czas przygotowania: ok. 10 min., czas pieczenia: ok. 30 min.

Jest to przepis z serii „muszę to jak najszybciej zrobić”. Znalazłam go 3 dni temu na blogu White Plate, zrobiłam w tempie błyskawicznym wczoraj wieczorem i rano, do zdjęcia, ocalał tylko ten jeden kawałek. Proste, ale jakże pyszne ciasto. W oryginale pieczony był z dżemem, ja zamiast tego powrzucałam wszystkie świeże owoce, które miałam w domu, czyli jabłka, brzoskwinie, maliny i jagody.
  • 250 g mąki pszennej (u mnie biała wymieszana z razową)
  • 150 g masła
  • 80 g cukru trzcinowego
  • 100 g płatków owsianych
  • 1 jajko
  • ulubione owoce lub dżem/ konfitura

Przygotowanie

Masło, mąkę(i), płatki, cukier i jajko szybko zagnieść palcami. Można na ½ h włożyć do lodówki (nie trzeba). Ciasto podzielić na 2 części, tak w proporcji 2/3 do 1/3. Większą częścią wylepić tortownicę (średnica ok. 30 cm), rozłożyć owoce (lub posmarować dżemem), mniejszą część pokruszyć jak kruszonkę. Piec ok. 30 min. w temp. 180 st.
 

Słodki ciastochlebek bananowy

Przygotowanie: 5 min., pieczenie: 1 h

Ciastochlebek bananowy

Przygotowanie: 5 min., pieczenie: 1 h!

„Piekłam chlebek bananowy w sążniste mrozy, gdy mieszkałam w Nowym Jorku i było za zimno, żeby robić cokolwiek innego”. Tak napisała Sophie Dahl w słowie wstępnym do tego przepisu. Taki dzień właśnie nadszedł. Wprawdzie nie ma sążnistych mrozów (jest tylko -2, ale paskudnie wieje i pada marznący deszcz, więc odczucie jest jak -15 – ohyda!!!) i nie mogę NIC nie robić, ale i tak jest to idealny dzień, żeby zrobić to cudo. Wykonanie jest banalne – rozgniatamy widelcem banany, dodajemy pozostałe składniki, mieszamy i do piekarnika. Po godzinie mamy coś, co naprawdę poprawi nam nastrój. Chlebek można jeść sam lub posmarowany masłem, najlepiej ciepły.

Tutaj jeszcze parę słów o bananach, które są podstawowym składnikiem tego przepisu. Im bardziej brązowe i miękkie – tym lepsze :D. Jasne, żółte i twarde banany mają bardzo mało słodyczy, dopiero takie dojrzałe (czy nawet przejrzałe) są naprawdę słodkie. Od czasu do czasu udaje mi się kupić na straganach przecenione brązowe banany, których nikt już nie chce. A takie właśnie są najlepsze!!! Trzeba je tylko szybko zużyć i najlepiej podawać już „przetworzone”, bo ich wygląd nie jest zachęcający.

  • 75 g miękkiego masła, najlepiej je roztopić i trochę schłodzić
  • 4 dojrzałe banany, rozgniecione
  • 100 g cukru trzcinowego ( w oryginalnym przepisie jest 200 g, ale wg mnie to za dużo)
  • 1 jajko, rozkłócone czyli lekko rozmieszane
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • szczypta soli
  • 170 g mąki

Przygotowanie

Włóż banany do miski, poduś widelcem, wymieszaj z roztopionym i schłodzonym masłem, cukrem, jajkiem. Dodaj sól i sodę, na końcu delikatnie wmieszaj mąkę. Masę przełóż do wysmarowanej masłem keksówki. Piecz ok. 1 godziny w 170 st.

Oczywiście cukier trzcinowy można zastąpić zwykłym, ale sprawdziłam, że akurat w tej potrawie ten trzcinowy mocno zmienia smak potrawy – na korzyść ;).