Bruschetty z karmelizowanymi truskawkami
Czas przygotowania: ok. 10 min.
- kilka skibek chleba/ chałki/ ciabatty
- ok. 30 dkg truskawek
- 1-2 łyżki masła
- ok. 2 łyżek syropu klonowego/ miodu
- garść płatków migdałowych
- liście świeżej mięty
Umyte i obrane owoce zmiksować. Gotowe!!!
Masło roztopić w garnku, przestudzić. Dodać maślankę, wbić jajka. W drugiej misce wymieszać składniki suche. Wymieszać suche z mokrymi wraz z truskawkami i czekoladą (tylko do połączenia składników, niewielkie grudki są wskazane). Nakładać do foremek do 2/3 wysokości i piec w piekarniku rozgrzanym do 200 st. przez 18 – 20 minut.
Już kiedyś pisałam, że moim ulubionym ciastem jest kruche. Przepisów na nie jest mnóstwo, ale ten jest dla mnie idealny. Poznałam go kilka lat temu na warsztatach prowadzonych przez Anię Urbańską, właścicielkę świetnego bloga teatrgotowania.blox.pl. Piekę z niego zarówno tarty słodkie jak i słone. Wykonanie jest banalnie proste i jeszcze nigdy się nie zdarzyło, żeby nie wyszło. A masę zrobiłam z kaszy jaglanej, na mleku roślinnym, żeby Antek mógł zjeść chociaż kawałek. I całość zgłaszam do akcji „Blogerzy słodzą kaszę” na fb. Jest tam już sporo fajnych przepisów!!!
Na masę
Rozgrzać piekarnik do temperatury 210 stopni. W średniej wielkości misce żaroodpornej połączyć masło, olej, wodę, cukier i sól. Wstawić miskę do piekarnika na około 15 minut, aż masło będzie bulgotało i zacznie robić się brązowe na brzegach. Wyciągnąć miską ostrożnie z pieca (masło może pryskać) i wymieszać szybko z mąką za pomocą łyżki, aż do uzyskania stałej konsystencji. Z wyglądu musi ono być takie lekko świecące tłuszczem. Przenieść ciasto na blachę i rozprowadzić za pomocą łopatki lub łyżki. Gdy ciasto przestygnie, docisnąć je palcami do boków blachy. Wstawić do piekarnika na około 15 – 20 minut. Wystudzić zanim nałoży się farsz.
Kaszę przelać dwa razy wrzątkiem na sicie. Wsypać do garnka, zalać ciepłym mlekiem i ciepłą wodą. Gotować na małym ogniu pod przykryciem ok. 10-15 minut, dodać skórkę, sok, sól i cukier. Wyważyć słodycz i kwaśność. Masa musi być intensywna w smaku, bo po schłodzeniu mocno łagodnieje. Gotować aż kasza wchłonie płyn. Zmiksować. Jeśli masa za mocno się klei, dodać mleko. Masę przestudzić, rozłożyć na przestudzonym spodzie. Chłodzić w lodówce.